Sierpień 2018

Kochani czytelnicy e-Wiadomości,

Na pełnię w tym miesiącu wybrałam tekst z ulubionej książki mojego ojca: „Mądrość Mistrza Morya 3; Bóg mieszka w twoim sercu” (Morya Wisdom 3: God lives in your heart). Niech Was nie zniechęca słowo „Bóg” w tytule; Mistrz Morya ma bardzo trzeźwy pogląd na to, jaka powinna być duchowość, (a zatem i związek z Bogiem): praktyczna i rozsądna, przeplatana radością i lekkim humorem, serdeczna, cierpliwa, łagodna, a mimo to płomienna. Właśnie w takiej duchowości dorastałam i taką staram się przedstawić publiczności podczas moich wykładów. Bardzo się cieszę, że niektóre z wykładów wygłoszonych przeze mnie w Belgii i Holandii są teraz publikowane online, co tydzień jeden fragment. Są poświęcone tematowi „Jak poczuć się w życiu jak u siebie”. Każdy z nich ma napisy holenderskie, które Youtube automatycznie tłumaczy między innymi na polski. Oczywiście tłumaczenie nie jest idealne, ale ogólnie oddaje właściwe znaczenie treści (więcej informacji dalej). 

Z wielką dumą zapraszam Was wszystkich na wykład Marka Kaszuby, podczas którego Marek opowie, w jaki sposób Mistrz Morya wkroczył w jego życie i jak je zmienił. Będzie to osobista historia, inspirująca Was oraz wszystkich innych do tego, abyście i Wy rozpoczęli swoją własną historię z Mistrzem Morya i Jego mądrością. Jeśli będziecie w Warszawie 19 września, koniecznie idźcie do księgarni Nieznanego Świata, żeby wziąć udział w spotkaniu! 
e-Pozdrowienia od Marie

Medytacja na pełnię księżyca 26 sierpnia 2018

Mistrz Morya

„Medytacja oznacza, że uczysz się akceptować ziemię. To jest prawdziwa medytacja. Medytacja nie polega na tym, że starasz się dostać do nieba. Nie, musisz postarać się zaakceptować ziemię. W tym tkwi trudność. Człowiek zawsze staje przed wyzwaniem, jakim jest druga osoba, ta, z którą jest: „Jak mogę to zaakceptować?”. Przecież ten drugi człowiek jest tak odmienny, że zawsze jest to źródłem irytacji. Ma inne zdanie, mówi inaczej, jest inny, je inaczej, śpi inaczej. Robi wszystko po swojemu, a to niekiedy budzi wielkie rozdrażnienie w naszym sercu.  

Jeśli nauczysz się to dostrzegać, to możesz się od tego uwolnić, a to znaczy, że będziesz mógł odnaleźć spokój. Ale możesz to osiągnąć tylko jeśli znajdziesz swój własny rytm. Kiedy wejdziesz w stan medytacji i ciszy, która w niej jest, bez myśli o innych, bez myśli o całej, wielkiej ziemi, wówczas wejdziesz w swój własny rytm i możesz spróbować zaakceptować ziemię i innych. 

Możesz postarać się żyć w taki sposób, abyś doświadczał spokoju, kiedy wyjdziesz z medytacji i abyś czuł: „Ten drugi może być sobą, a ja już nic nie będę z tym robić”.  Nawet gdybyś doświadczył tego tylko na chwilę, poczuł tę ciszę w swoim sercu i uwolnił tę drugą osobę, to nawet ten jeden moment byłby ważny dla tej osoby, ale także i dla ciebie. A to może się rozwijać, takich momentów może być coraz więcej.

(...) 

Przekonasz się, że kiedy jesteś blisko ludzi, to możesz dać im wolność, jeśli ufasz swojemu sercu. (...) Powody tego, że ktoś nie może być sobą w dużym stopniu tkwią w myślach i w przeplataniu się myśli. Kiedy jesteś z kimś w swoim sercu i uwalniasz się od myśli, to wówczas w życiu tej drugiej osoby może nastąpić ogromna transformacja. Wówczas nagle inna energia trafi do niego i inna energia zamieszka w rodzinie lub środowisku, w którym on działa. 

Ważne jest, aby drugiemu człowiekowi dawać wolność, ale jednocześnie okazywać serdeczność.  Bądź przyjazny i spontaniczny i miej odwagę żyć swoim życiem, i wówczas w myślach dawaj wolność drugiej osobie. A zatem nie myśl o tym, co ona robi. Przekonasz się, że w ten sposób wszystko będzie tak, jak powinno, że w doświadczeniach drugiej osoby następuje ogromna zmiana, która ją zaskoczy i sprawi, że osoba ta zacznie zadawać sobie pytania dotyczące siebie: „Czy naprawdę zajmuję się tym, co właściwe?” A zatem dawanie wolności, tak, ale z życzliwością.

W ten sposób możesz uwolnić wszystko, co zechcesz, a mimo to nadal czuć więź, prawdziwą więź z drugim człowiekiem. Ponieważ dobroduszność, którą człowiek okazuje i życzliwość, z którą żyje, zmienią całą atmosferę. W efekcie nastąpi prawdziwa, istotna zmiana, której skutkiem będą być może głębokie zmiany na całe życie. Właśnie w taki sposób możesz postępować zawsze, kiedy jesteś wśród ludzi i nie wiesz, jak sobie z nimi radzić".