Kwiecień 2019

Kochani czytelnicy e-Wiadomości,

W zeszłym miesiącu brałam udział w spotkaniu jednej z kilkunastu grup Mistrza Morya działających w Belgii. Akurat ta grupa jest dość duża i składa się z 12-14 osób, które spotykają się od kilku lat, aby wspólnie zgłębiać teksty i ćwiczenia Mistrza Morya. Obecność tam była dla mnie absolutnym objawieniem. Zwykle to ja wygłaszam wykłady, ale tym razem mogłam, że tak to ujmę, wrzucić na luz i po prostu cieszyć się spotkaniem. Kilka osób przeczytało na głos fragmenty ćwiczeń i po każdej części wszyscy dyskutowaliśmy, jak możemy w swoim życiu dostrzec to, o czym mowa w tekstach. Była to cudowna rozmowa i wspaniale było obserwować, w jaki sposób teksty Mistrza Morya pozwalają spojrzeć z właściwej perspektywy na pytania egzystencjalne i problemy życiowe oraz przekształcić je z bezsensownych przeszkód w autentyczną inicjację w głębszy sposób życia. To naprawdę cud… Nic dziwnego, że jestem bardzo uszczęśliwiona powstaniem aż trzech kolejnych grup Mistrza Morya w Belgii i Holandii, i zachęcam – a nawet zalecam – aby wszyscy przyłączyli się do już istniejących grup lub założyli swoją własną małą grupę, która będzie się spotykać u nich w mieszkaniu. Z pewnością tego nie pożałujecie! Napisz do nas e-mail, a pomożemy ci założyć grupę. e-Pozdrowienia od Marie

Medytacja na pełnię księżyca 19 kwietnia 2019

Mistrz Morya

"U człowieka, który ośmiela się żyć z radością, ta radość pojawia się wciąż od nowa. Aby żyć z radością, tak naprawdę nie trzeba być radosnym, ponieważ radość to coś, czego akceptacji można się nauczyć, ona już istnieje. Kiedy wpuszczasz radość do serca, kiedy akceptujesz radość w sobie, wtedy tam jest. Nawet jeśli znajdujesz się w bolesnej i trudnej sytuacji, to gdy skupisz się na radości, która już istnieje, wtedy możesz jej doświadczyć.

Dobrze jest robić tak od czasu do czasu – umieć dostrzegać i znajdować tę radość w sobie. Ona już istnieje i kiedy zaczniesz jej doświadczać, czuć i smakować ją, kiedy zaczniesz uczyć się odkrywać ją w sobie, wtedy przekonasz się również, że ona zawsze może tam być. Postępując w ten sposób, rozwijasz swoją świadomość, wkraczasz w radość i uczysz się także żyć z tą radością.

Aby ośmielić się na radość, potrzebna jest odwaga, ponieważ czasem nie masz powodu do radości. Na ziemi dzieje wiele rzeczy, które odbierają radość i jeśli się na nich skupisz, to możesz nie widzieć żadnego powodu, aby się radować. A zatem, pomimo tego, że patrzysz w niewłaściwy sposób – bo w rzeczywistości to jest błędny obraz ziemi – gdzieś w głębi radość jest obecna, a ziemia jest idealna, bez skazy. Powinieneś dopuścić do siebie tę ideę. To część  twojej wspaniałości,  twojej natury. To również część natury ziemi, że możesz doświadczyć  tego w sobie, że możesz przyjąć to, co należy do ziemi i co należy do ciebie, i dzięki temu możesz mieć odpowiedni kontakt z tą sferą – z ziemią – i móc na niej żyć.

Aby być radosnym, nie trzeba tęsknić do nieba. Nie - powinieneś umieć dostrzegać tę radość na ziemi, w sobie, odkrywać ją, gdy tylko zapragniesz. To niezupełnie takie proste, ale naprawdę tak to działa.

Kiedy dopuścisz do siebie radość, z serca do oczu zacznie płynąć strumień energii, a to sprawi, że będziesz mógł spojrzeć na rzeczywistość inaczej. Bowiem radość zmieni twój punkt widzenia, nauczy cię odkrywać inne rzeczy.

Ważne jest, aby nauczyć się patrzyć, chodzi właśnie o to, jak patrzysz na świat. Patrz z tego, co jest głęboko w twoim wnętrzu, z rzeczywistości w sobie, a wtedy będziesz patrzyć na rzeczywistość we właściwy sposób."